wtorek, 15 stycznia 2013

Fanvidy - Japonia cz.1

Kolejny durny dzień w którym nie wiele mnie cieszy....Obejrzałam sobie 8 odcinek Arrow, potłumaczyłam trochę Priceless ale wszystko jest nijakie...Chyba jedynie oglądanie fanvidów sprawia mi dziś przyjemność.
Tak więc poniżej kilka (dla mnie) fajnych fanvidów, które mogą skusić do oglądania dram:)



1.Byakuyakou - Minęło już kilka lat, od kiedy oglądałam tą dramę, ale nadal utrzymuje się bardzo wysoko, wśród moich ulubionych, japońskich produkcji.

2. Krwawy poniedziałek...Zazwyczaj jestem sceptycznie nastawiona do kolejnych sezonów japońskich dram. W tym przypadku oba sezony bardzo mnie wciągnęły i mam nadzieję, że 3 sezon także powstanie:)
A fanvid zamieszczony poniżej należy do moich ulubionych zrobionych do tej serii.

 

3. Runaway - Taki Japoński Prison Break, tyle że motyw ucieczki jest inny:)

 
4. Tumbling - Może nie jest to drama Najwyższych lotów, ale szczerze to przyjemnie mi się ją oglądało. Na pewno pod względem trudu, jaki panowie włożyli w swe role, pobija Dandori DanceDrill, gdzie nawet w ostatnim odcinku nie widziałam czegoś szczególnego w dopingujących dziewczynach...
To mój ulubiony fanvid do dramy, chyba też ze względu na kawałek:)


5. Akai ito - Niby dram szkolnych jest sporo na rynku japońskim, ale ta zrobiła na mnie spore wrażenie. Nie ma tu postaci nauczyciela, który chciałby zbawić wszystkich uczniów. Muszą oni sobie sami dać ranę ze swoimi niejednokrotnie przerastającymi ich problemami. Plus bardzo fajnie pociągnięty jest wątek przeznaczenia osób, urodzonych w tym samym dniu:) 


6. Taisetsu na koto wa subete kimi ga oshiete kureta...To jedna z tych dram, których jeszcze nie miałam przyjemności obejrzeć, ale fanvid bardzo mi się podoba i mam go zapisanego w zakładkach:)

7. Buzzer Beat...Z przykrościa muszę stwierdzić, że takie dramy jak ta rzadko pojawiają się w Japonii. Chodzi mi konkretnie o ukazanie uczuć pomiędzy bohaterami. W większości dram nie widać uczuć, para nawet nie trzyma się za ręce a dziewczyna zachodzi w ciążę...Tutaj jest zupełnie inaczej. Jest pełno emocji, jest miłość, jest zdrada i to wszystko wydaje się być bardzo prawdziwe. Plus główny paring jest idealny. Od czasu Buzzer Beat kolejną dramą takiego pokroju był dla mnie Rich man, poor woman.


8. Orange Days...Mam sentyment do tej dramy i obsady:)

9. Tatta Hitotsu no Koi...Nie przepadam za Kame jako aktorem, ale w tej dramie naprawdę mi się podobał, plus ogólnie czułam sporą przyjemność z oglądania jej:)

10. W no Higeki...Nie wszystko wydaje się być takie, jak wygląda na pierwszy rzut oka:)

11. Ouran High School Host Club - Drama na poprawę humoru, ale i poważne wątki się znajdą:)


11 fanvidów na dobry początek wystarczy. Mam ich tyle pozapisywanych w zakładce, że jest z czego wybierać...Może jeszcze dziś pójdzie kolejna porcja, ale z innego kraju, Tajwanu lub Korei:)
Ale Japonii nie odpuszczę kolejnych części, bo tych fanvidów pozapisywanych mam najwięcej:)

1 komentarz:

  1. Podzielam twoje zdanie, co do Buzzer beat i Rich man poor woman. Obie dramy trzymają poziom.

    OdpowiedzUsuń