Fanvidy - Tajwan cz.1

Miałam dać ten temat następnego dnia po wstawieniu fanvidów z Japońskich dram, ale jakoś tak wyszło, że się trochę zamotałam i post jest dopiero teraz:)
Ostatnio dość mało oglądam tram tajwańskich (bardziej skupiłam się na Japonii), ale nadal bardzo dobrze o nich myślę. Może w niektórych nie potrzebnie dodawane są wątki rodzinne z dziwnym humorem, które są zapychaczami czasu, ale po odjęciu tych scen nawet te dramy są naprawdę dobre:)
Tak jak w poprzednim temacie i tu daję 11 fanvidów do różnych dram. Kolejność nie ma znaczenia w lubieniu przeze mnie dramy:)
A plus 11 fanvidów z dram jest jeszcze mały bonusik, coś co odróżnia dramy Tajwańskie od Japońskich i Koreańskich, czyli pocałunki:)
http://w889.wrzuta.pl/film/7evaQ6XQGlb/kiss_me_darling



1. Mars - To jedna z tych dram, którą bardzo chciałabym zobaczyć w wersji Japońskiej lub Koreańskiej.
Historia dwóch spaczonych przez życie osób, które na swój sposób próbują sobie ułożyć życie.
Była to jedna z pierwszych, a może i nawet pierwsza Tajwańska drama, którą obejrzałam (albo Devil beside you, już nie pamiętam). Największe wrażenie zrobiła na mnie muzyka do dramy, a konkretnie kawałek do openingu w wykonaniu Alana Kuo, który potrafi sprawić ciary na ciele.

2. In Time With You - Chyba dość niedoceniona drama, może dlatego, że nie jest ona typową komedią romantyczną, bo z komedii jest tu dość mało. Może dlatego, że przedstawia ona życie osób po 30 i nie jest już tak szalona? Mi osobiście jej konwencja bardzo przypadła do gustu i uważam, że jest to jedna z najlepszych ról Ariel Lin. Dziewczyna wygląda w niej niesamowicie dojrzale i kobieco, zrywa ze stereotypem naiwnej dziewczynki, którą wykreowała sobie w It started with a kiss.

3. Black&White - To ta z dram, która do tej pory nie chce mi wyjść z głowy. Może dlatego, że na Tajwanie nie produkuje się zbyt dużo dram z wątkami sensacyjnymi? Na pewno nie jest to idol drama ze słodkimi aktorami, co oczywiście nie oznacza, że nie ma na kim zawiesić oka. Obaj główni aktorzy są przystojni i mają dość ciekawe charakterki.
Plus opening i ending z dramy świetnie do niej pasuje:)

4.Hot Shot - Cóż...Drama niesamowicie trudna do opisania, nawet nie w jak określić jej gatunek? Komedia sc-fiction z elementami sportu? Na pewno jest tu wiele wątków komediowych a to wszystko za sprawą głównego bohatera, który chwilami wydaje się niedorozwinięty...Są tu wątki miłosne...oraz sportowe w stylu  latam sobie przez połowę boiska i robię piękne wsady do kosza...To po prostu trzeba obejrzeć aby ocenić:) Plus na pewno jest to gratka dla wielbicieli Tajwańskich aktorów/piosenkarzy bo wjednej dramie grają: Jerry Yan, Alan Luo i Wu Chun.
Poniżej nie daję fanvidu, ale taniec chłopaków, który w sumie też był elementem rozrywkowym dramy.
Tu również śnieżka dźwiękowa zasługuje na uznanie.

5. Summer Desire - Pragnienia w tej dramie na pewno nie zabraknie, bo mamy tu dwóch nabuzowanych byczków, niekoniecznie stabilnych emocjonalnie, plus kobietę, która nie może się zdecydować, którego z nich kocha...Jest to typowy romans z masą buziaków, przytulasów, fochów i rozstań.

6. Hi My Sweetheart - To drama, która ma chyba zarówno tyle samo zwolenników czy przeciwników, a to za sprawą tego, że dzieje się jakby na dwóch poziomach:
1. Kiedy główny bohater jest wielką pierdołą i ma obrzydliwego grzyba na głowie, a główna aktorka wygląda jak piekielna dziewczyna żywcem wyjęta z mangi.
2. Kiedy następuje przeskok czasowy nasz główny bohater jest mega przystojnym ciachem i łamaczem kobiecych serc, a główna aktorka trochę spokorniała i wygląda bardziej kobieco...
Wielu osobom podobał się obrzydliwy grzybek, mnie jednak bardziej podobała się drama po zmianie głównego bohatera:) Ogólnie dramę oceniam na plus, tyle że zakończenie nie koniecznie mnie usatysfakcjonowało, ale to kwestia tego co kto lubi:)

7. Drunken to love you - Znowu Rainie ale już w zupełnie innej roli. Odmieniona w innej fryzurze, jak dla mnie bardziej kobiecej (tak wiem, zwolennicy długich włosów zaraz mnie zlinczują, ale dla mnie po ścięciu włosów wyglądała dojrzalej). Wiem, że wiele osób miało obawy co do głównego aktora, że niby nie jest przystojny, nie pasuje do Raini, ale chyba u większości osób, które zaczęły oglądać tą dramę, te wahania zniknęły. Dla mnie Joseph jest świetny. Też miałam obawy jak aktor, który grywa w poważnych filmach i dramach odnajdzie się w takiej produkcji, ale szczerze to po kilku odcinkach byłam zakochana w jego osobie:)

8. EX - W sumie zabierając się za oglądanie tej dramy, myślałam że będzie wyglądać zupełnie inaczej. Nastawiona byłam na typową komedię, gdzie zraniona dziewczyna na wszelki sposób będzie chciała dopiec swojemu byłemu. Okazało się, że to w sumie nie jest typowa komedia, bardziej romanso-dramat komediowy...Drama może i zaczyna się jak typowa komedia, ale wystarczy obejrzeć kilka odcinków, aby zobaczyć, że są poruszane w niej poważniejsze kwestie.
Ogolnie jestem mega zaskoczona tą produkcją, plus gdy zabierałam się za tą dramę to nawet nie miałam wcześniejszej styczności z główną parą, która okazała się dla mnie miłym akcentem. Aktorka nie jest typową pięknością, ale z czasem zaczyna być intrygująca. Główny aktor za to urodą bardzo przypadł mi do gustu:)

Fanvidu do tej dramki, chyba nie da się wyszukać przez wyszukiwarkę youtube bo filmik jest prywatny, więc nie mogę jej umieścić tak jak poprzednie fannvidy, więc daję odnośnik: http://www.youtube.com/watch?v=0wBuVFVmx7o

9. Knock Konck Loving You - To kolejna niedoceniana drama i tu znów chyba powodem jest tematyka dramy, która nie jest komediowa a rozgrywa się w oparciu o dorosłych już ludzi, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w interesach. Plusem dramy jest to, główna postać kobieca mocno wyróżnia się od wielu dram. Jest nią silna kobieta, która chce wszystkim pokazać na ile ją stać i że kobiety też mogą być dobre w interesach:)

Tak jak powyżej daję odnośnik do fanvidu: http://www.youtube.com/watch?v=VlgPB0QQxd0

10. Material Queen - Osoby oglądające sporo tajwańskich dram, mogą zobaczyć, że drama została nagrana w zupełnie inny sposób, a przynajmniej tak wyglądają początkowe odcinki dramy. Inna kolorystyka, dobór stroi, niby detale ale one składają się na całość. Drama dość przyjemna, ale ma dla mnie dwa małe minusy: po pierwsze 22 odcinki, co sprawia, że niektóre wątki są troszkę na siłę pokazywane, plus "rodzinne gadanie", które jak to zazwyczaj bywa jest zapychaczem czasowym i nic do akcji nie wnosi.

Odnośnik do fanvidu: http://www.youtube.com/watch?v=NqpOqKpR8oE

11. Fated to love you - Czyli historia przeciętnej dziewczyny ze wsi, która przez to, co ją spotkało w życiu, zmienia się o 180 stopni...Uwielbiam Qiao En i jest to kolejna z dram z jej udziałem, w której wypada świetnie. Mamy tu komedię, mamy romans, jest także i dramat. Minusem tak jak w przypadku Materialistycznej królowej jest liczba odcinków (24) plus rodzina głównej bohaterki, która dużo gada, ale zbytniego sensu to nie ma...W pewnym momencie drama potrafi doprowadzić do płaczu i staje się dość dramatyczna, ale to pozwala głównej bohaterce zmienić się.